Skocz do linków, Skocz do treści

Pomiń intro razem z Google

11 czerwca 2008 6:29. Autor: Robert Drózd. 6 komentarzy

Wyszukiwarka Google coraz śmielej wchodzi na pola dotąd nie zajmowane przez serwisy tego typu. Pisałem jakiś czas temu o sytuacji, w której Google ostrzega przed potencjalnie niebezpieczną stroną.

Funkcja, którą wprowadzono parę dni temu, nie tyle ostrzega, co pomaga w korzystaniu z serwisu. Otóż jeśli w wynikach wyszukiwania Google pojawi się witryna, która nadal korzysta z „ekranów powitalnych”, Google zaproponuje nam … pominięcie takiego ekranu.

Przykład dla firmy Stelmet, polskiego producenta wyposażenia sklepowego.

Link Pomiń wstęp w wynikach wyszukiwania Google

Pomysł spóźniony o parę lat, bo stron z flashowym „wstępem” jest już (na szczęście) coraz mniej. To jednak bardzo dobry krok, będzie mam nadzieję kluczem do trumny takich rozwiązań.

Podobne artykuły:

Być może zainteresują Cię następujące artykuły:

Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.

Zostań fanem WebAudit na Facebooku.

Komentarze czytelników

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
  1. czara

    swietne rozwiazanie
    nic chyba tak nie denerwuje jak czekanie na zaladowanie intra
    ich czas juz minal pare lat temu

  2. Paweł

    Świetny pomysł, ale dla tych witryn, które nie mają sposobności by w jakikolwiek sposób pominąć intro , akurat przykład jest nie do końca dobry ponieważ witryna” http://www.stelmet.net ” posiada sama w sobie opcje pominięcia ekranu powitalnego. A nie bez znaczenia również jest ekran powitalny, który zazwyczaj do czegoś nawiązuje.
    Druga sprawa to jest to, że odwiedzając ponownie tą samą witrynę internetową” stelmet.net „to nie pojawi nam się ponownie ekran powitalny- czyli zrobione jest to z głową (oczywiście nawiązuje tylko do tej witryny, bo nie każda jest tak napisana i większość witryn nie posiada tej funkcji )

  3. Bartek

    Co jest złego w intrach? Czemu je omijać? Przecież w 95% userzy to lamerzy, którzy lubią takie animacje .. Nie zapomnijcie że strony się robi dla zwykłych ludzi, a nie dla innych webmasterów.

  4. Robert Drózd

    Bartek: to tylko Twoje przeświadczenie, czy masz jakieś dane o tym, że 95% zwykłych ludzi lubi intra? Szczególnie gdy muszą przez nie przechodzić za każdym razem?

    Z moich obserwacji wynika, że ludzie się do nich przyzwyczaili – podobnie jak do reklam, klikają odruchowo i nie zajmują się nimi. Ale to nie musi oznaczać, że je polubili.

  5. baxxx

    … chyba gwoździem :) Robercie, nie kluczem
    ciekawa sprawa ta funkcja

    popieram Roberta w uwadze do Bartka – uważam się raczej za zwykłego internautę i intra niesamowicie mnie wpieniają…

Komentarze z innych blogów

  1. Podsumowanie roku 2008 : WebAudit Blog

    […] Pomiń intro razem z Google […]

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML. Komentarze zawierające w podpisie słowa kluczowe mogą zostać potraktowane jako spam i usunięte.