Co drugi dziennikarz nie potrafi skopiować obrazka z Wikipedii
W każdej bajce jest nuta prawdy – jeśli ASZdziennik szydzi, że już co drugi polski student nie potrafi skopiować tekstu z Wikipedii – to ma prawie rację. Połowa dziennikarzy i pracowników portali internetowych nie potrafi wykorzystać zdjęć umieszczonych w Wikipedii.
O co chodzi: wszystkie treści umieszczone w polskiej wersji największej encyklopedii świata, a także ilustracje z bazy Wikimedia Commons są na wolnej licencji. Co z tym idzie – może je wykorzystać każdy i w każdym celu, również komercyjnie, bez pytania kogokolwiek o zgodę. Warunkiem jest tylko spełnienie warunków licencji czyli… odpowiednie podpisanie obrazka. Trzeba podać informacje o źródle, autorach i licencji.
Co jakiś czas wrzucam do Wikipedii zdjęcia zrobione przy różnych okazjach. I też co jakiś czas natrafiam na nie w różnych serwisach. Niestety dziennikarze czy też media workerzy z tych portali zdjęcia sobie biorą, ale podpisują je nieprawidłowo.
Przykłady?
Oto moje zdjęcie Piotra Małachowskiego użyte w oficjalnym serwisie miasta Wrocławia.
Nie, „Robert Drózd, Wikimedia” to nie jest dobry podpis – bo nie wskazuje na jakich warunkach zostało opublikowane to zdjęcie. Poza tym ja nie jestem żadna Wikimedia.
Tutaj Portal Kujawski i zdjęcie podpisane wyłącznie moim nazwiskiem.
Ktoś może powiedzieć – dobre i to, bo mogli ukraść bez jakiegokolwiek podpisu, wtedy bym go nawet nie znalazł.
W ogóle – podpisanie zdjęcia wynika wprost z osobistych praw autorskich, bo podpisane są przecież nawet zdjęcia agencyjne, których autorzy wzięli za to wynagrodzenie. Doceniam dobre chęci, ale to nie wystarczy.
Jak poprawnie opisać zdjęcie?
W bardzo dobry sposób zrobił to np. portal Histmag.org:
A zatem – nazwisko (lub nick) autora i link do strony użytkownika w Wikimedia Commons oraz pełna nazwa licencji.
Trzeba przyznać pracownikom polskich portali, że opisywanie zdjęć nie jest oczywiste – na stronach Wikipedii pod zdjęciem znajduje się opis licencji, ale on jest dosyć ciężki do zrozumienia.
Całe szczęście jeśli klikniemy w pełną wersję zdjęcia, klikniemy „Więcej szczegółów” i przejdziemy do jego strony na Wikimedia Commons – możemy kliknąć w link „Wykorzystaj ten plik” na górze – wyświetli się gotowiec do użycia w opisie – „sposób oznaczenia pliku”. Można go trochę skrócić, ale to dobry punkt wyjścia. Tu przykład dla wspomnianego wcześniej pomnika kościuszkowców.
Autorzy blogów mają jeszcze prościej – gotowy kod z obrazkiem do przeklejenia.
Pisałem już kiedyś o tym w artykule: O wykorzystywaniu obrazków z projektów Wikimedia.
I jeszcze – dlaczego o tym piszę?
Zdjęcia z Wikipedii i Wikimedia Commons można wykorzystać bez opłat. Ale bezpłatnie nie oznacza, że bez zobowiązań. Wszystkie treści, które publikujemy w Wikipedii dostępne są na licencji Creative Commons i warunki tej licencji trzeba spełnić.
Mądrą rzecz napisał kiedyś jeden z Wikipedystów na naszej liście dyskusyjnej:
Niestety na fali dyskusji o ACTA w Polsce utrwala się taka czarno-biała wizja świata, że albo każdy może skopiować od każdego wszystko bez żadnych warunków, albo należy wszystko ogrodzić systemem złożonym z abonamentów, płatnych serwisów, a w razie potrzeby inwigilacji i kar. Tymczasem system Creative Commons tworzy bardzo wartościowy model pośredni i warto go promować, także poprzez działania wikipedystów.
Wikipedyści powoli mają dość. Nie chcemy być traktowani jako darmowi dostarczyciele contentu. Wymagamy bardzo niewiele. Tylko wspomnienia o autorze i licencji. To nic, że mało kto kliknie w opis zdjęcia, czy w przypadku kopiowania tekstów zajrzy do zakładki „autorzy”, dla większości czytelników i tak pozostajemy anonimowi.
Na stronach pomocy Wikipedii jest artykuł o kopiowaniu treści poza Wikipedię. Warto go przeczytać, jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli je wykorzystać.
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- O wykorzystywaniu obrazków z projektów Wikimedia
- 10 milionów plików w Wikimedia Commons + Wikiekspedycja
- Dzień Wikipedii i biuletyn Wikimedii
- Konferencja Wikimedia Polska 2010 oraz nagroda Pro Wikimedia
- 8 lat na polskiej Wikipedii
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
6 grudnia 2014 14:06
Szkoda, że tak mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę…
31 marca 2015 18:17
Heh skopiowanie z wiki to jedno, ja spotkałem się z czymś takim że jedna organizacja prowadząca konkurencyjną działalność do mojej żony, reklamując swoją imprezę, wykorzystała zdjęcie ze strony żony…
1 kwietnia 2015 21:13
Mamy niestety taką mentalność. To się powoli zmienia, ale… zbyt powoli.
30 marca 2016 14:35
Też mi się nóż w kieszeni otwiera jak widzę niektóre podpisy pod zdjęciami zaczerpniętymi od kogoś. No ale podrzędnym pismakom płacą za artykuł a nie czas na niego przeznaczony więc robią byle zrobić.
30 maja 2016 13:33
Według mnie, wszystko się zmieni, do czasu aż ktoś wytoczy jakiś głośny proces. Polacy nie są świadomi na czym polegają odpowiednie licencje
22 czerwca 2016 11:53
Niestety ale analfabetyzm komputerowy jest coraz częstszym zjawiskiem. Spotkałem się kiedyś z sytuacją gdy Pani z Działu Reklamy umówiła się na kupno wyświetlacza LEDowego, a przyszło coś zupełnie innego :D wesoła sytuacja. Ciekawy wpis. Może pora na dodanie czegoś świeżego? :)
2 grudnia 2017 16:18
hej, nie zapominajcie o blogu !!! sporo ciekawych materiałów się tu pojawiało a teraz od lat cisza …