Zamknięcie co.mments
11 stycznia zamknięty zostanie serwis co.mments, którego od paru lat używałem do śledzenia nowych komentarzy na blogach. Jak wyjaśnia jego twórca – przegrał m.in. ze spamerami.
co.mments will be shutting down Jan 11, 2009. It?s been a wonderful ride, unfortunately regular upkeep, and our friendly spammers, have turned it into a chore. I need the time and energy to focus on other things, so sadly, I?m going to shutdown the site by the end of this week. Thank you all for your support, Assaf
Są inne narzędzia, jak coComment, ale co.mments było najprostsze – dodawałem stronę z komentarzami do serwisu, a potem wszystkie nowe komentarze widziałem w pojedynczym kanale RSS. Dlaczego o tym piszę? Dwie przyczyny – po pierwsze: link do co.mments był na każdej stronie z tego bloga, prawdę mówiąc nie śledziłem czy ktoś z tego korzystał. Po drugie – oto przykład, że istnieje w sieci sporo narzędzi, które – jak się okazuje stworzyła i utrzymywała jedna osoba; gdy ta osoba nie ma już czasu i siły, narzędzie upada, a jego użytkownicy muszą szukać innych.
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- Relatywne utrapienia
- Hiszpania wygrała, więc „jQuery: Novice to Ninja” za darmo
- Domenowa wyobraźnia
- Firefox, wojny robotów, zwykli ludzie i blogi
- O zarządzaniu kodami statystyk
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
6 stycznia 2009 11:08
Przykra wiadomość. Zauważyłem, że ostatnio serwis miał kłopoty z działaniem, ale nie spodziewałem się najgorszego. Trzeba będzie poszukać innego narzędzia, wypróbuję to cocomment.
6 stycznia 2009 18:16
Trudno winić twórcę, że w momencie, kiedy nie ma na to czasu, przestaje to rozwijać. Użytkownicy użytkownikami a życie życiem (niestety doba ma tylko 24 godziny).
6 stycznia 2009 20:38
Szkoda, to był bardzo przydatny serwis. Jakiś czas temu próbowałem przestawić się na coComment, ale nie spełniło moich oczekiwań.
9 stycznia 2009 10:12
jak próbuję właśnie BackType.com ale totalnie do niczego (w polskich realiach przynajmniej – nie „łyka” komentarzy z Bloxa)