Jak hartowała się wersja 2.7 WordPressa
Jeszcze o WordPressie.
Wspominałem w październiku o makietach nowej wersji WordPress. Nie zauważyłem jednak, że kilka tygodni później twórcy systemu opublikowali też relację z testów użyteczności wersji 2.5 oraz nowych prototypów. Przebieg badania i wnioski można obejrzeć na poniższej prezentacji.
Widzimy, że:
- Przetestowano najpierw istniejącą wersję;
- Potem stworzono pierwszy prototyp, a potem jeszcze drugi prototyp – jako wersję rozwojową Crazyhorse;
- Oba prototypy przetestowano;
- Nie było wniosku z badania bez rekomendacji.
- Slajd 38: z całego zestawu rzeczy, które przydałoby się poprawić wybrano tylko niektóre, nie da się bowiem od razu poprawiać wszystkiego.
Prezentacja bardzo ładnie pokazuje, że testy z użytkownikami nie są żadną fanaberią – prowadzą do jasnych wniosków, które oczywiście trzeba przetworzyć w projekt. Jeśli zatem, drogi kliencie agencji interaktywnych, dostaniesz raport bez rekomendacji związanych z każdym wnioskiem i bez określenia, które rekomendacje są ważniejsze, powinieneś takich elementów wymagać.
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- Badania użyteczności – o co zapytać specjalistę [RAPORT]
- Testy z Usabilla – gdzie byś kliknął?
- CUE-4: Czy analizy eksperckie są tak dobre jak testy?
- A jednak „makiety”!
- Neurousability, neuromarketing, neurobalonik, bum!
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
5 stycznia 2009 20:43
Nie sądziłem, że załoga WordPress podchodzi tak sumiennie do rozwijanego systemu.
Jestem pod wrażeniem!