Czy warto tworzyć mobilne wersje stron? (prezentacja)
Wczoraj, na jubileuszowej, 16-ej Auli Polska opowiadałem o dostępności stron WWW dla urządzeń mobilnych i starałem się odpowiedzieć na pytanie – czy osobne, mobilne wersje stron są potrzebne czy też nie. Prezentację można ściągnąć lub obejrzeć poniżej.
Zaznaczam, że prezentacja uległa mocnemu pocięciu, co uderzyło trochę w jej spójność – wcześniej plany były takie, że występ będzie na tej dłuższej Auli w TVN 26 lutego, jednak wtedy będą tylko wystąpienia barcampów i prezentację musiałem skrócić i przenieść na dzień dzisiejszy.
Do meritum – kiedy potrzebne są odrębne mobilne wersje?
- Jeśli mamy scenariusze użycia dla użytkowników mobilnych, których nie realizuje w dostatecznym stopniu istniejący serwis. Innymi słowy, jeśli mamy pomysł na serwis mobilny. Bo po prostu przekazanie tego samego co w serwisie oryginalnym niewielki ma sens.
- Jeśli jesteśmy gotowi zrobić tak wersję mobilną, aby nie ograniczać treści i funkcjonalności, która jest dostępna dla normalnych użytkowników.
- Jeśli nasze strony są tak stworzone, że przeglądarki nie potrafią ich zlinearyzować prawidłowo – i nie zamierzamy z tym nic zrobić.
Pamiętać należy o idei „One web”, którą silnie podkreśla dokument Best Practices for Mobile Web przygotowany przez W3C:
One Web means making, as far as is reasonable, the same information and services available to users irrespective of the device they are using.
Bo czy mamy prawo zakładać, że dostępu do jakiejś treści użytkownik nie chce mieć tylko dlatego że używa komórki? Na przykład lajt.onet.pl, czyli mobilna wersja Onetu bardzo mocno ukrywa wejście do blogów politycznych, które są przecież hitem „pełnej” wersji tego serwisu. Dlaczego? Czy to kwestia umowy z blogerami, czy też przeoczenia? Nie wiem.
Serwisy mobilne nie są lekarstwem na wszystkie niedogodności urządzeń mobilnych. Tym bardziej, że jako takie lekarstwa do przeglądarek coraz bardziej wkraczają technologie pomocnicze (najbardziej znana to Opera Mini, gdzie serwer proxy kompresuje i przerabia stronę przed wysłaniem).
Z drugiej strony, często serwis mobilny oznacza równanie bardzo mocno w dół, w poszukiwaniu największego wspólnego mianownika – czyli takiej konstrukcji, którą pokażą bezbłędnie wszystkie przeglądarki. Jednak im lepsze urządzenie, tym gorsze doświadczenie w korzystaniu z takiej „okrojonej” strony. Czasami tak jest, że użytkownicy smartfonów z większymi ekranami trafiają do „szarej strefy”: strona „mobilna” jest zbyt prosta, a strona „pełna” zbyt skomplikowana.
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- Prezentacja o dostępności na Forum Handlu Elektronicznego
- Podsumowanie roku 2008
- Blogowy remanent – 9 tekstów o dostępności
- Prezentacja o Analytics z World Usability Day Tour 2009
- Mapy Google i sztuka prezentacji
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
Komentarze czytelników
Komentarze z innych blogów
- Mobilny Blip: aby blipnąć trzeba kliknąć : WebAudit Blog
[…] urządzeń mobilnych i mam mieszane wobec niej uczucia. Aby stworzyć odrębny serwis mobilny trzeba mieć pomysł na to jak korzystanie z serwisu przez komórki będzie łatwiejsze niż gdybyśmy weszli sobie […]
- Blogowy remanent - 9 tekstów o dostępności : WebAudit Blog
[…] Czy warto tworzyć mobilne wersje stron? Inna prezentacja, tym razem z Auli Polska. Podstawowa teza: na stronę mobilną musisz mieć pomysł. Zwykłe odzwierciedlenie funkcjonalności z „pełnej wersji” najczęściej nie ma sensu. […]
- Jak projektować strony mobilne? |
[…] także do zapoznania się z prezentacją Roberta Drózga na temat “Czy warto tworzyć mobilne wersje stron?”. Prezentację trzeba pobrać bo ta na stronie się nie […]
8 lutego 2008 10:10
a możesz umieścić pełną wersje prezentacji?
a temat bardzo ciekawy
ja uważam że warto tworzyć osobne strony, zwlaszcza jesli wersja mobilna pelni inna funkcje niż pełna
8 lutego 2008 10:28
„Pełna wersja” nie istnieje, po prostu na jednym slajdzie jest to co wcześniej na dwóch.
8 lutego 2008 15:37
Fajna prezentacja. Dobrze, że ktoś się zajmuje tą tematyką, bo stan polskiego internetu widzianego z komórki przyprawia o ból głowy. Jak to mówią, trzeba siać siać siać! ;)
8 lutego 2008 19:37
prezentacja była nagrywana, więc postaram się bardzo szybko umieścić ją w sieci
8 lutego 2008 21:53
ostatnio modne sa tez wersje dedykowane dla iphone, np. Media2 zrobilo specjalny serwis pod to urzadzenie, podobnie iWykop.pl (oprocz mWykop na normalne telefony)
9 lutego 2008 15:21
Przy tego typu inwestycjach trzeba jednak mieć na względzie również przewidywane ROI z inwestycji. Każda firma ma ograniczone środki (nawet te największe i najbardziej zasobne), więc planując swoje wydatki musi przeanalizować czy ta inwestycja się jej w dłuższym lub krótszym terminie zwróci.
15 lutego 2008 00:16
Zgadzam się, że ROI jest ważny. W końcu nie każdy lubi wydawać pieniądze i nic z tego nie mieć. Uważam jednak, że przy wielu inwestycjach tego typu ROI jest bardzo trudny do oszacowania. Weźmy np. wymienione w prezentacji wersje mobilne wiodących porównywarek. W końcu pełnią rolę informacyjną. Czy generują przychód? Podobnie jest w czystym sklepie internetowym w świecie mobi. Uważam, że dla tych obszarów jest to na chwilę obecną bardziej obecność prestiżowa niż dochodowa.
23 lutego 2008 00:24
Od 2005 roku posiadam telefon motorole a1000. W tedy był to szczyt techniki. Mineły 3 lata a ja dalej mając internet, dotykowy ekran, rysik (czyli wszystkie atuty których nie posiadaja standardowi użytkownicy komórek) nie korzystam z przeglądania sieci. Dlaczego?
Bo nawet jeśli bym miał ten internet za darmo, i nawet jeśli bym sobie posiedział na nim, to i tak na dłuższa metę – nie jest mi net w komórce potrzebny na tyle by korzystać z niej jak z peceta (nie powiedziałem że wogóle nie potrzebny, bo raz , dwa razy na miesiąc się przyda – nastawiam sobie regulację zegarka co do setnej sek:).
Generalnie, tu już jest to moj domysł raczej, idea tworzenia wersji mobilnych stron internetowych i pozostanie w zgodzie z zasadą W3C są sprzeczne. Dlaczego?
Jeśli One Web jest zalecane/wymagane to po to by była jedność i zgodność. Jak może być zgodność między komórką a pc? jedyne co mają wspólnego , to możliwość przegladania tekstu/obrazów i operowania na tej funkcjonalności. Inne czynności są nienamiejscu z racji na rózne systemy tel-pc, różne formaty plików etc. Przecież tak naprawdę, komórka jest tak ograniczonym urządzeniem w porównaniu do komputerów, że jeśli tworzy się stronę pod peceta, to komórka wykorzystuje z tej strony minimum. Wypiszmy use casy:
– ściagnij muzyke dzieki www (też live streaming)
– ściagnij zdjęcie dzieki www (ściagnięcie na tel. jeszcze ok. Ale otwarcie już raczej nie – chyba że specjalnie przygotowanych na małe ekraniki wersji)
– operuj na zdjęciu przez www (po prostu przegladniecie jakiejs galerii)
– operuj na tekście przez www(myśle że gdzieś 80-85% sytuacji korzystania z int przez komórke to czytanie/dodawanie tekstu przez www – blogowanie, czytanie rssów, etc).
– ściagnij tekst z www (ściągnięcie na komórke tekstu. Też raczej po to by go tam mieść, bo nieprzyotowana strona raczej nie zostanie poprawnie wyświetlona w wordzie.)
pomijam przypadki że np. można przecież ściągać archiwalne pliki, bo da sie je rozpakować – i co z tego pytam? po rozpakowaniu co możemy otrzymac? audo/video/txt i co dalej? to co wymieniłem już.
Zatem okazuje się że komórka ma tak naprawdę strasznie ograniczone pole możliwości jeśli chodzi o jej wykorzystanie. Nie twierdze że się nie przydaje – owszem, bywa pomocna. Egzaminy na studiach zdawałem bo miałem dobrze przygotowanye .doc i pdfy z odpowiedziami, odpowiednio sformatowane tak, aby ekran mi poprawnie wyświetlał wszystko -> to samo z fotkami, filmami etc. Wszystko musi być 'prepared’.
Co w takim razie z OneWeb?
Trzeba popatrzeć na to z innej całkiem strony. Do zasad należy się stosować jeśli one nas dotyczą. W tym przypadku ta zasada jes nienamiejscu – nie można łaczyć ze sobą dwóch odmiennych urządzeń i trwać w założeniu – tak samo traktuj! Prosty przykład. Murzyn z afryki i eskimos z alaski. Gdy zamiast WWW weźmiemy dla przykładu pomieszczenie i jego temperaturę, to otrzymujemy:
– średnia temperatur do których są oboje przyzwyczajeni -> oboje cierpią
– temperatura Alaski -> eskimos normalnie, ledwo zyje murzyn
– temperatura Afryki -> murzyn normalnie, eskimos ledwo zyje.
Widzicie zasadę? nie! i prawidłowo. Nie można na siłe łaczyć czegoś co ledwie na siebie nachodzi (oboje murzyn i eskimos byli ludzmi, fakt.)
Rozwiązanie?
Świat powinien zmienić podejście. Komórką wogole nie są w dzisiejszych czasach jeszcze potrzebne WWW. Tak samo mobilne wersje stron. Why? Zastąpienie dodaniem do WWW ftpa na który komórka mogła by się potem łaczyć co daje:
– przyspiesza proces pobierania każdej z w/w danych
– ftp wykorzystywany w równym stopniu przez pc i komórke
– nie tracimy czasu/pieniędzy na ładowania stron póki nie uda sie nam dotrzeć do odp. linka
– administrator www ma mniej roboty z ftpem niż z wersja dla mobile
– prościej przekazać obowiązek pozostania kompaktybilnym odp. przeglądarką. Np. łącząc się z mojej a1000 przez opere na http://www.onet.pl, widze ją dokładnie tak samo jak z komputera mimo że łącze się z wersja na pc.
Podsumowanie:
Na pytanie z topicu: czy warto tworzyc? Odpowiadam tak! Ale nie po to żeby podlizać się W3C. Tworzenie mobilnych wersji stron dla Iphona np. ma sens w każdym calu – ta komórka została już tak zmodyfikowana, że korzystanie z internetu jest dla niej możliwością rozwojową , nie ograniczoną (dzięki internetowi -> większy dost. do różnych aplikacji vs w przypadku gdy ściagane zdjęcie na kom jest niedopasowane – ograniczone wykorzystanie fotki)
Uff. Pozdrawiam;)
15 kwietnia 2010 23:04
Podstawowe zalety wersji mobilnej to prostota. Dzięki wersji mobilne np. sklepu z zabawkami m.mariolafruwa.pl klient może szybko bez włączania komputera zrobić zamówienie np. stojąc na przystanku autobusowym lub stojąc w kolejce do lekarza. Nie musi korzystać z poczty e-mail bo wszystkie informacje dotyczące jego zamówienia otrzyma SMS-em. Zamówienia towru są banalnie proste i ograniczają się do 3 kroków. Więcej o zaletach wersji mobilne sklepu z zabawkami i grami można przeczytać na stronie: http://mariolafruwa.pl/Sklep-mariolafruwa-w-komorce-cinfo-pol-36.html