El Monito w panelu Google Analytics
Tym razem o dostępności usługi sieciowej jaką są serwisy internetowe. W przypadku serwisów o dużym ruchu i znaczeniu, trzeba trzymać rękę na pulsie i sprawdzać czy strona nadal działa i nie „wysypała się” w ciągu nocy. Lepiej nie czekać, aż powiadomią nas klienci, albo admin zauważy, że coś jest nie tak.
Jeśli ktoś chce monitorować dostępność swojego serwisu, to ma do dyspozycji całą paletę narzędzi o różnym stopniu zaawansowania. Począwszy od dość drogiej usługi Gemius Accessibility (według oferty na stronie min. 10000 zł), przez trochę tańszy serwis Czytodziala.pl (roczny abonament 750-3600 zł), aż do rozwiązań darmowych. Jeśli chodzi o te ostatnie, korzystam z dwóch: mon.itor.us oraz polski El Monito. To co oferują mi wystarcza: monitorowanie serwisów z różnych miejsc na świecie, a także powiadomienia e-mailowe w przypadku problemów z dostępnością.
Autor El Monito, Marcin Kaszyński wpadł na pomysł, którego nikt chyba przed nim nie wprowadził. Statystykę dostępności serwisu można obserwować też w panelu statystyk Google Analytics. Oto jak wygląda u mnie:
Google nie udostępnia żadnego interfejsu dla pluginów, dlatego wtyczka korzysta ze skryptu Greasemonkey, który instalujemy w przeglądarce (działa w Firefoksie oraz w Operze). Szczegółowy opis instalacji na blogu autora – w zasadzie ogranicza się do ściągnięcia skryptu, którego Greasemonkey instaluje automatycznie.
Bardzo też fajnie rozwiązana jest kwestia konfiguracji. Jeśli bieżący serwis nie jest śledzony przez El Monito, możemy dodać go od razu z poziomu Google Analytics.
Gratuluję i polecam!
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- Kolejna wtyczka El Monito
- 5 powodów, aby pokochać Google Analytics
- Nowy skrypt Analytics wychodzi naprzeciw obciążonym serwisom
- Nowy skrypt Google Analytics – ga.js
- Konta i profile Google Analytics
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
Komentarze czytelników
Komentarze z innych blogów
- WebAudit Blog » Kolejna wtyczka ElMonito
[…] dni temu pisałem o możliwości dodania statystyk ElMonito do Google Analytics. Trzeba było ściągnąć i zainstalować skrypt Greasemonkey. Teraz jest to jeszcze […]
6 listopada 2007 09:15
Bardzo przydatna i pożyteczna funkcjonalność. Dzieki
6 listopada 2007 23:51
Pomysł świetny – tylko pogratulować Marcinowi, a pamiętam jak wzdychał, że się spóźnił bo wyszło „czytodziala.pl”.
Dzięki temu mamy teraz narzędzie dużo ciekawsze. :-)
Jeśli autor przetłumaczy na czas serwis na angielski to mamy szansę na fajny towar eksportowy. Trzymam kciuki.
11 listopada 2007 10:50
Sprytne, bo skrypt automatycznie dodaje serwisy.
Nie trzeba ręcznego dokładania na stronie www http://el-monito.com/.
Aż mnie zafrapowało, że on tak to intuicyjnie i sprawnie dodaje :-)
Tak jakby El-monito był częścią Google … kto wie, może kiedyś tak się stanie :-)
11 listopada 2007 21:28
Tylko ta „małpia morda” na dole w FireFox :-)
12 listopada 2007 11:16
Jacku: fajnie, że El Monito Ci sie podoba. A co do małpiej mordy, to od dzisiaj nie jest już niezbędna :)
http://blog.elksoft.pl/index.php/2007/11/12/mini-monito-teraz-takze-bez-greasemonkey/
12 listopada 2007 14:23
:-) To znaczy, że plugin będzie też dostępny odrazu w .xpi …
A może w tej formie możnaby już dytrybuować i umieścić na https://addons.mozilla.org/pl/firefox/browse/type:1 ?
Może to przyczyniłoby się do wzrostu popularności El Monito?
Pytanie tylko czy tak można? (tzn. jaka jest licencja na użycie kompilera).
12 listopada 2007 15:22
Jacek: to już nie jeden, a _dwa_ świetne pomysły. Dzięki! :)
Z tego co widzę z licencją nie powinno być kłopotów — kompilator i te kawałki kodu, jakie wkleja w charakterze „biblioteki standardowej”, są na GPL, a ja i tak udostępniam Mini Monito w postaci źródłowej.
12 listopada 2007 17:57
No to 3 pomysł (dziś ostatni) …
Proponuję, abyś napisał petycję i poprosił Roberta Drózda (czyli właściciela tego Bloga), aby umieścił Twoją wklepkę (http://el-monito.com/pomoc/wlepki/) na swojej stronie …
Wkońcu to on mocno rozpropagował ten plugin do FireFoxa, to zapewne uczyni także i ten krok …
Tylko zastanawiam się czy ta „Wklepka” nie powinna jednak u niego kierować na link http://www.webaudit.pl/blog/2007/el-monito-w-panelu-google-analytics – gdyż to może przysporzyć więcej fanów, gdy sobie jeszcze o tym poczytają więcej …
12 listopada 2007 18:07
Jacku, nie przesadzaj ;-))) jaką petycję :-) a info o tym, że wyszła wtyczka zaraz umieszczę jako nową notkę – ja też wolę to jako wtyczkę, bo Greasemonkey rzadko używam.