Blogi polityczne wg Onetu
Rewelacja! Onet dostrzegł, że blogosfera nie służy wyłącznie do publikacji zwierzeń nastolatek. Przynajmniej tak mi się wydawało. W serwisie informacyjnym czytamy:
Na stronach Onet.pl ruszył blog polityczny Igora Janke. Publicysta prezentuje na jego łamach swoje opinie i komentarze dotyczące politycznej rzeczywistości.
Wchodzę na tegoż bloga, powitany informacją o zablokowanym okienku pop-up. Na górze strony megabanner. A pierwsze kliknięcie na stronie wyzwala pełnoekranowego poltergeista. Dziękuję, Onecie. Zamknąłem stronę i nie zamierzam czytać blogów w portalu, który traktuje tę formę publikacji wyłącznie jako okazję do kolejnych odsłon reklamy.
Podobne artykuły:
Być może zainteresują Cię następujące artykuły:
- Przepisy batem na niechciane reklamy?
- Analfabeci adresowi są wśród nas
- Moje ulubione blogi roku 2007
- Brak pomysłu na komercyjne wykorzystanie blogów?
- Kiedy Google ostrzega przed Twoją stroną…
Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.
Komentarze czytelników
Komentarze z innych blogów
- ekhil - Blog Igora Janke
[…] Polska blogosfera vs. blog Igora Janke. Tebe Gada o tym, Robert Drózd, Krzysztof Urbanowicz i inni. Ja przychylam się do zdania Pana Krzysztofa Urbanowicza. W polskiej “sieci” powinno być więcej blogów eksperckich. Trzeba mieć nadzieję, że ta “jaskółka” chociaż niedoskonała przyniesie piękną “blogową wiosnę”. ? ? […]
- Brak pomysłu na komercyjne wykorzystanie blogów? : WebAudit Blog
[…] na razie są po prostu duże serwisy blogowe. Onet promując blogi polityczne uczynił (pomimo mojego sceptycyzmu z roku 2006) genialny ruch. Pojawiają się tam postaci jaskrawe i kontrowersyjne: […]
27 stycznia 2006 16:12
Hmmm… a ja nie widzę tam żadnych reklam :)
27 stycznia 2006 16:15
Poltergeist też nie straszył? Fakt, bannera też dopiero zobaczyłem wchodząc testowo z IE.
27 stycznia 2006 16:31
No i nie ma RSS oraz pingback – o 10przykazan może tylko pomarzyć ;]
27 stycznia 2006 16:31
No to ja miałem więcej szczęścia, bo adblock automatycznie wyciął mi wszystkie reklamy.
Nie dostałem też żadnej informacji o blokowaniu pop-up’ów.
27 stycznia 2006 16:38
Poprawka: bez adblocka też nie mam żadnych reklam.
Włączenie IE… zawiesiło mi system (w2k3) ;].
27 stycznia 2006 17:39
Ich porównywanie swojego blog.onet.pl do prawdziwych blogów jest co najmniej nie na miejscu ;) Toż to obraza całej, polskiej blogosfery. Wystarczy sobie poczytać kilka losowo wybranych z tamtąd blogów. Rozpacz – to jest chyba najtrafniejsze uczucie które ogarnia człowieka oglądającego TO COŚ.
Ja to już przygotowany jestem: ustawiłem sobie filtry (flash itp) na wszystko czego domena kończy się na .onet.pl, a przy każdym takim wejściu wstrzymuję oddech ;) A i te cudowne dyskusje w komentarzach na ich portalu – rozrywka na kilka godzin :) Zresztą nie od dziś wiadomo, że Onet jest spokojnie kilka lat w tył za Internetem. Inni inwestują w reklamy kontekstowe, a oni w coraz to większe i bardziej irytujące bannery. Piękny przykład serwisu nastawionego TYLKO i wyłącznie na zarabianie pieniędzy.
27 stycznia 2006 18:57
Ja gdy potrzebuję pokazać jak nie powinno się robić stron internetowych wchodzę na blog na Onecie ;)
28 stycznia 2006 00:35
a ja nawet nie wchodzę, wydaje mi się zwykłą ściemą. facet pewnie publikował jakies polityczne felietoniki, to teraz będzie je publikował pod szyldem „bloga”, jakby coś to zmieniało.
28 stycznia 2006 15:41
No tak onet i jego kochane blogi – bez komentarza.