Skocz do linków, Skocz do treści

Polski IA Summit 2010 – relacja, zdjęcia, konkurs

6 maja 2010 10:58. Autor: Robert Drózd. 14 komentarzy

Spóźniona trochę relacja z polskiej edycji IA Summit 2010.

Zdjęcia z Polish IA Summit

Zacznę od organizacji, którą po prostu trzeba wyróżnić. Wszystko na swoim miejscu, łącznie z niezbędną kawą i ciastkami, może tylko trochę mało miejsca na bufet, ale wystarczyło wydłużyć przerwę obiadową i się wszyscy pomieścili. Uselab, swoją drogą powoli wyrasta na lidera wśród polskich firm zajmujących się użytecznością. Tu muszę powiedzieć, że współpracujemy przy różnych projektach od wielu lat, ale nie spodziewałem się, że … jest ich aż tak wielu :-) i że tak dobrze pójdzie im taka impreza.

Z racji dość mocnego przeziębienia i gorączki nie byłem w stanie obejrzeć wszystkich wystąpień, powiem tylko o tych, na których byłem.

Jeszcze linki uzupełniające:

Pervasive Information Architecture

Otwierające wystąpienie należało do Andrei Resminiego. Gość z Włoch próbował odpowiedzieć na pytanie, jakie miejsce architektura informacji ma mieć we współczesnym świecie, wychodząc od Karola Linneusza wyjaśniał problemy systemów klasyfikacyjnych i to jak wpływają na nasze myślenie.

Andrea Resmini @ IA Summit 2010

Wnioski?

  • musimy przejść od projektowania pojedynczych „artefaktów” do procesów, od produktów do doświadczeń
  • architektura informacji to właściwie ekosystem, a nie parę ładnych wykresów. IA jest wszędzie. :)

Web Dogma – 10 basic rules for web communications and when to break them

Eric Reiss opowiedział o swojej koncepcji „Web Dogma”, którą ogłosił w roku 2006 – link do polskiego tłumaczenia. Słuchało się tego bardzo przyjemnie, bo profesor Reiss umie dobrać właściwe przykłady i przykuć uwagę słuchaczy.

Eric Reiss @ IA Summit Warsaw 2010

Dowiedzieliśmy się na przykład, że wyeliminowane powinno być wszystko co:

  • wynika z polityki wewnętrznej firmy
  • zaspokaja tylko ego projektanta
  • jest irrelewantne w kontekście danej strony

Czego jednak mi brakowało to pogłębienie tematu. Wiadomo powszechnie, że klientów nie interesuje misja firmy i jej wewnętrzna struktura. Ale w jaki sposób postępować z firmą, która nam, projektantom chce właśnie takie postępowanie narzucić? Problemem było więc określenie „basic” w temacie. Lepiej byłoby moim zdaniem się skupić na paru regułach, ale omówić je dokładniej.

Design Patterns in UX- What they are, what they?re not (…and what they should be)

Carsten Schmitt @ IA Summit Warsaw 2010
Carsten Schmitt opowiedział o tym, jak używać wzorców projektowych. Zaproponował cofnięcie się do tego, co poprzedzało nasze dzisiejsze wzorce – czyli prace Christophera Alexandra w „prawdziwej” architekturze.

Każdy wzorzec oparty jest o relację między:

  • kontekstem
  • problemem
  • i jego rozwiązaniem

Tak więc wzorce mają tylko i wyłącznie sens, gdy dotyczą pewnych powtarzających się problemów w zbliżonych kontekstach. Dlatego nie wolno ich używać jak pieczątek, wklejając wszędzie, gdzie się da. Tę tendencję mają na przykład informatycy – jeśli znają już jakieś rozwiązanie, to nie chcą już myśleć o innym, bo stwierdzają że to się nada wszędzie. Czasami jest trudno wytłumaczyć, że formatka formularza nie może być taka sama w 5 serwisach, nawet jeśli pola są takie same…

Case Banku Millenium

Wojtek Kuśmierek pokazał co tygrysy usability lubią najbardziej czyli praktyczne zastosowania badań użyteczności.

Okazuje się np. że nie wolno trzymać się rzekomo trwałych koncepcji – podpowiedzi do formularza po lewej nie są widoczne – chociaż niby patrzymy od lewej, ale gdy pojawiają się po prawej i to dopiero gdy wypełniamy jakieś pole – momentalnie są zauważalne.

Poruszył też stary jak świat problem zbierania danych w formularzach: czy chcemy klientowi sprzedać kartę (i wobec tego zbieramy tylko te dane, które są niezbędne), czy chcemy sobie zbudować wielką bazę. Całe szczęście można to przetestować i sprawdzić skuteczność.

Historia przemian interfejsów w oprogramowaniu i technologii firmy Microsoft

Tomasz Kopacz @ IA Summit Warsaw 2010

Tomasz Kopacz z Microsoftu jest typowym „ewangelistą marki” i mimo mojego sceptycyzmu, prezentacja rozwoju interfejsów MS na przestrzeni ostatnich 20 lat okazałą się bardzo pouczająca. Dowiedzieliśmy się na przykład jak MS uczył się na błędach, m.in. przy nieszczęsnej funkcji ukrywania nieużywanych pozycji w menu Office. Zapomniano o tym, że ludzie nie będą korzystać z nowych funkcji, no bo te są ukryte. Zobaczyliśmy badania, które doprowadziły do „rewolucji wstążkowej”.

Dla mnie bardzo ciekawa była część poświęcona technologii, jakie do wyboru mają twórcy interfejsu użytkownika. Biorę właśnie udział w projekcie, który od początku powstaje na jednej z platform webowych Microsoftu i jestem pod wrażeniem łatwości tworzenia interfejsu. To, nad czym rzeźbienie HTML/CSS/JS trwa tygodniami, w narzędziach MS osiągalne jest w parę dni. Kosztem jest oczywiście kompatybilność, choć z tym bywa coraz lepiej.

Navigation Layer: Making Sense Of It All

James Kalbach znany jest ze swojej książki o nawigacji, którą omawialiśmy zresztą na Klubie użytecznej książki i … nie bardzo nam się podobała, była za ciężka, trudno nam było przez nią przejść. Jednak wystąpienie mogło się podobać.
James Kalbach @ IA Summit Warsaw 2010

Kalbach pracuje dla Lexis Nexis i mówię to nieprzypadkowo – bo firmy zajmujące się informacją prawną, gdzie trzeba zorganizować setki tysięcy dokumentów, wydają się być idealnym miejscem dla architektów informacji.

Główną ideą wystąpienia było „nadawanie sensu”. Temu musi być podporządkowana reprezentacja informacji, interakcja z nią i cała semantyka. W ramach każdej z tych funkcji mamy do wyboru wiele decyzji projektowych, ale nie wolno nam stracić z oczu głównego celu.

Posłuchaliśmy też o idei „information utopia”, w której prawidłowa architektura i korzystanie z metadanych jest nam w stanie dać te informacje, których nie mają naukowcy.  Kalbach zadał pytanie: „Czy bibliotekarz może znaleźć lekarstwo na AIDS?”, okazuje się, że jest to możliwe: dwie publikacje medyczne o tezach A?B oraz B?C, które powstają niezależnie, mogą być ze sobą powiązane i dać zupełnie nowy wniosek: A?C. Tak zwana nieodkryta wiedza publiczna staje się wyzwaniem dla przyszłych architektów informacji.

Case Wolters Kluwer

To wystąpienie Tomasza Jakubowskiego bardzo mi się spodobało, choćby dlatego że dotyczy konkurencji jednego z moich głównych klientów. :-) Ale i bez tego mieliśmy świetnie pokazane, jak prowadzić projekt z dużym partnerem, który ma świadomość tego, że jego podejście do sieci musi się zmienić, a jednocześnie potrzebuje poprowadzenia za rękę. Dobra jest koncepcja „dokumentu kanonicznego”, w którym określa się kontekst komunikacji z klientem i opiera na redukcji do możliwie najmniejszych elementów, nad którymi się wszyscy zgadzają. Troszkę szkoda, że z racji NDA niektóre szczegóły musiały pozostać ukryte, ale m.in.:

  • persony stworzone na podstawie badań nie miały się za bardzo do pierwotnych założeń co do użytkowników, jakie miał klient
  • wyróżniono kilka podstawowych wzorców zachowania dotyczących: szukania, eksploracji, utrwalania i dzielenia się
  • dla każdego z wzorców określono „coolness factor”, czyli to co ma być przewagą konkurencyjną Wolters Kluwer i tworzyć łącznie efekt synergii

Moim zdaniem była to najlepsza prezentacja z całego IA Summit, nawet jeśli była trochę „napompowana mądrymi stwierdzeniami”, to pokazała, jak zaawansowane projekty są możliwe w polskiej rzeczywistości przy współpracy z klientem. Warto tu zauważyć, że Wolters Kluwer jest firmą ogólnoświatową, to też wpływa na otwartość i chęć do zmian. Smutne, ale nie wyobrażam sobie takich projektów z firmami opartymi w całości na polskim kapitale i kadrze zarządzającej. Jeszcze nie dziś.

Inne wystąpienia

Jak wspominałem, nie byłem na wszystkich. Wyszedłem z wystąpienia Alberta Salamona, które wydawało się nie mieć NIC wspólnego z tematyką architektury informacji i jakkolwiek może być wyzwaniem umysłowym, to powinno się znaleźć np. na Kansei, a nie na płatnej konferencji. Dziwna też była prezentacja profesora Andrzeja Nowaka odtworzona jako slidecast (można obejrzeć na slideshare). Może lepiej było ją przenieść na koniec, bo podobno trochę osób wyszło w trakcie. Żałuję że nie mogłem posłuchać Stanisława Skórki, który opowiedział o rozwoju IA w polskim środowisku akademickim (i to wbrew pozorom JEST potrzebne, bo gdzieś musimy znajdować pracowników).

Dodatkowo wpis ze ściany, na której każdy mógł podzielić się jakąś mądrością:

Wall Note by Stanisław Skórka @ IA Summit Warsaw 2010

Warto dodać, że zagraniczni goście relacjonowali imprezę na Twitterze, a ponieważ z powodu pyłu nie mogli wracać samolotem, to … wynajęli „IA Happy Cab” czyli taksówkę do Hamburga i Kopenhagi, co też zostało uwiecznione na Twitterze i blogu Andrei.

Podsumowując: spotkanie udane, przed następną edycją, którą koledzy z Uselabu już planują przyda się „fine tuning” programu i może jeszcze więcej zagranicznych gości. Choć patrząc na case’y z IA Summit, polscy specjaliści mają też już bardzo dużo do pokazania.

Inne relacje:

Konkurs dla czytelników bloga

Wygrać można – do wyboru – jedną z polskich książek o użyteczności:

  • Marek Kasperski – Projektowanie stron WWW. Użyteczność w praktyce (moja recenzja)
  • Tomasz Karwatka – Usability w e-biznesie.

Żeby wziąć udział, napisz w komentarzu, czego chciałbyś się dowiedzieć z następnej konferencji IA Summit 2011, kogo chciałbyś zobaczyć wśród występujących i dlaczego. Wybiorę najciekawszą wypowiedź. :-)

Podobne artykuły:

Być może zainteresują Cię następujące artykuły:

Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.

Zostań fanem WebAudit na Facebooku.

Komentarze czytelników

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
  1. ente

    Wystąpienia faktycznie były ciekawe, miejsce wystąpień super, ale catering był tragiczny. Drugiego dnia obiad przypominał karmę dla psów. Wiadomo, że to nie jest najważniejsze, ale przy tak fajnym miejscu i gościach aż kłuło w oczy (i kubki smakowe:)

  2. Robert Drózd

    Wrażenia wizualnego o którym mówisz nie miałem, ale catering faktycznie mógłby być trochę bardziej zróżnicowany.

  3. Bartek Dymecki

    Czyli psychoanaliza lacanowska okazała się nietrafna? ;-)

  4. Hubert Anzyewski

    Robert dziekujemy za fajna relację a wszystkich uczestników zapewniam iż za rok postaramy się jeszcze bardziej :)

  5. Aga Szstek

    Dzięki za relację!!!

  6. Tomek Jakubowski

    Robert, jeśli chodzi o klientów, to w sumie nie ma znaczenia czy firma jest z kapitałem zagranicznym, czy stricte polska. Fakt, że w sytuacji gdy firma historycznie jest rodzinna, a szef sprawuje przywództwo nie tyle charyzmatyczne ile autorytarne, łatwo może dojść do egzekucji ego szefa na poziomie dokumentacji projektowej. Jednak, jeśli tegoż szefa wciągniesz do procesu i przypiszesz mu rolę dowódczą, a mimo to zrealizujesz wspomniane redukcje i zdemontujesz wszystkie prekoncepcje dotyczące projektu, to wówczas szef staje się twoim „komunikatorem” w firmie. To samo dotyczy szefów projektów w korporacjach.

  7. KPK

    Dla mnie prezentacja Salamona – przy wszystkich swoich wadach – była najciekawszym elementem konferencji: po miesiącu tylko o tym wystąpieniu mógłbym coś powiedzieć, pozostałe zlały się w niewyraźną magmę. Oczywiście uzasadnienie dla takiej prezentacji na konferencji IA pozostaje dyskusyjne; z tego, co wiem jednak – była to świadoma decyzja organizatorów. Dla mnie OK.

  8. Mariusz Łopuch

    Czy istnieją relacje VIDEO z tych wykładów? I czy są/będą udostępnione? Jak tak to poprosiłbym o jakiś odnośnik.

    Pozdrawiam Mariusz

  9. Robert Drózd

    @Mariusz: wykłady były nagrywane, ale nie mam informacji o udostępnianiu tych nagrań.

  10. Wiesław Kotecki

    Obecnie trwa obróbka materiałów – będą one dostępne na stronie konferencji max na początku tygodnia.

  11. huki

    Zawsze chciałem zostać architektem ale do 23 roku życia byłem przekonany, że aby nim zostać trzeba ładnie szkicować :P a ja nawet prosto wyrazu przekreślić nie umiem :P

    Więc dzięki architekturze informacji mogę wrócić do dziecięcych planów zostania architektem tyle że informacji, on chyba nie musi tak ładnie rysować? :P

    to była moja wzruszająca historia

    Co do IA Summit 2011 to chciałbym się dowiedzieć więcej o byciu sobie architektem informacji:
    – Ile się pracuje a ile buja w obłokach?
    – Z czego jest największa kasa?
    – Czy kobiety lecą na architektów informacji?

    I najważniejsze: co trzeba mieć zapisanego w genach aby być super architektem informacji? co się składa na talent architektem informacji?

    Co do występujących, to zaprosiłbym profesora psychologii na Uniwersytecie Jagielońskim, który się nazywa Edward Nęcka ;) Uzasadnienie: pasowałbym do towarzystwa.

    zdrów!

Komentarze z innych blogów

  1. UX LX – o imprezie i okolicznościach przyrody : WebAudit Blog

    […] otwieraniu wina spotkałem Erica Reissa, który nadal wspominał swój taksówkowy powrót z IA Summit Warsaw. Przy okazji poznaliśmy przedstawiciela winnicy, która od 2006 roku jest już na Facebooku. :-) […]

  2. Polish IA Summit po raz drugi : WebAudit Blog

    […] Informacji. O tej konferencji, organizowanej przez Uselab pisałem już w zeszłym roku i generalnie mi się podobało. :-) Dlatego ucieszyłem się, że impreza staje się już stałym elementem  w krajobrazie […]

  3. Luke Wróblewski w Polsce : WebAudit Blog

    […] (K2, Edisonda, Ideacto, Adv) oraz ewangelista z Microsoftu, o którym wspominałem w relacji z IA Summit.  Udział w semianarium jest bezpłatny, choć ograniczony do firm, które w formularzu […]

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML. Komentarze zawierające w podpisie słowa kluczowe mogą zostać potraktowane jako spam i usunięte.