Skocz do linków, Skocz do treści

Internet CEE 2010 – relacja z pierwszego dnia

26 maja 2010 10:05. Autor: Robert Drózd. 3 komentarze

Wiem, że parę osób czeka na relację z UX LX, ale dziś napiszę jeszcze o innej konferencji na której byłem wczoraj. Spotkanie Internet CEE 2010 zorganizował Gemius, a jego tematyka dotyczy Internetu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej – od Słowenii, aż do Rosji. Konferencja rzeczywiście była międzynarodowa, przyjechało wielu przedstawicieli naszych bliższych i dalszych sąsiadów.

Dla mnie bardzo informacyjne było otwierające wystąpienie Filipa Pieczyńskiego z Gemiusa, który opowiedział o rozwoju rynku internetowego na wschodzie Europy. Są to rynki o których często wiemy bardzo mało lub nic. Na przykład Bułgaria bywa traktowana trochę z przymrużeniem oka, tymczasem poziom penetracji internetu był tam w ubiegłym roku taki sam jak w Polsce.

Wziąłem udział w pierwszej części wczorajszego dnia, która była poświęcona nowej twarzy tradycyjnych mediów. Spodobało mi się to, jak do tego podchodzi The Economist Online. Sam Kumar z Economist zaczął od … omówienia user experience konsumentów mediów i udowodnił, że ludzie po prostu nie myślą o wydawnictwach drukowanych, a wydawcy muszą się z tym pogodzić. Jest pod wielkim wrażeniem iPada, sądzi, że to jest idealne medium dla ich pisma. Ciekawe, że jeśli chodzi o sprzedaż treści, The Economist zamierza pójść drogą FT.com – model: najpierw kilka artykułów za darmo, potem płacisz.

Podczas kilku wystąpień odniosłem wrażenie, że ci ludzie przyszli tu mówić o Internecie, ale wciąż – choć mamy już rok 2010, a nie 2000 mówią o PLANACH w stosunku do Internetu. Przedstawiciel wydawnictwa Bonnier Publications, działającego na rynku skandynawskim podał piękny model, według którego: najpierw (2010) skupiają się na podstawach działalności w internecie, potem (2011) chcą budować inteligencję biznesową (targetowanie behawioralne, głęboka segmentacja itd.), a na końcu (2012) korzystać ze zwiększonego ruchu. Dopiero w 2012?

Z kolei przedstawiciel rumuńskiego oddziału Central European Media Enterprises pokazał w jaki sposób wydawcy telewizyjni zmieniają myślenie o sieci. Do niedawna produkty online traktowano wyłącznie jako mirror tego co jest nadawane. Dopiero teraz myśli się o komplementarności, stawia cele takie, jak potrzeba znalezienia „przyczyny motywującej” dla każdego produktu. Cele, jakie stawia się dla telewizji: „dobrze spędzony czas”, w internecie są zaledwie minimum.

Nieco bardziej szczegółowa była prezentacja Artura Banacha z Netsprintu, który mówił o zarabianiu na archiwach. Każdego roku ilość danych nie posiadających struktury rośnie o 60%, a ze strukturą o 20%. Jak do tego dotrzeć? Są dwa sposoby. Albo tworzyć strukturę przez metadane i ich właściwe wykorzystanie, albo korzystać z analizy treści i na tej podstawie oceniać, co jest istotne w danym kontekście. Netsprint ze swoją platformą wyszukiwawczą jest za tym drugim rozwiązaniem. Pomysły Netsprintu to:

  • „Federated search” – czyli objęcie wyszukiwaniem wszystkich rodzajów zasobów serwisu (także fora, multimedia itd.) oraz prezentowanie ich równolegle, gdy nie jesteśmy w stanie zgadnąć co jest ważniejsze dla użytkownika
  • „Topic pages” – strony na jakiś temat, generowane automatycznie, dla których wzorcem jest serwis Topics NYT.
  • „Related content” – połączenie artykułów na podstawie ich treści.

Jestem trochę tutaj sceptyczny i wydaje mi się, że po przekroczeniu pewnej ilości treści, żadna technologia wyszukiwawcza nie pomoże, konieczne jest dołożenie metadanych, choćby przez śledzenie tego co z tą treścią robi społeczność. Więcej pisałem o tym w artykule „Dlaczego twoja wyszukiwarka ma być gorsza od Google”.

Konferencja trwa jeszcze dzisiaj, być może po południu uda mi się wpaść na kilka wykładów. Dość oryginalna jest lokalizacja – centrum artystyczne Fabryka Trzciny na warszawskiej Pradze. Sala, w której odbywają się wystąpienia pasuje bardziej do koncertów Legendary Pink Dots, ale dodaje to lokalnego smaczku, organizacyjnie bez zarzutów.

PS. Dziękuję pani Aleksandrze Teodorczyk z Gemiusa za zaproszenie. :-)

Podobne artykuły:

Być może zainteresują Cię następujące artykuły:

Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.

Zostań fanem WebAudit na Facebooku.

Komentarze czytelników

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
  1. Chinskimandaryn.pl

    Dziękuję Robercie … krótki artykuł i już wszystko wiem, tak jakbym był na konferencji … to uwielbiam … wielka oszczędność czasu … świetnie napisałeś.

    No może jeszcze można by ubarwić jakimś zdjęciem ew. mapą myśli … i nic więcej nie trzeba.

    Ile jestem Ci winny za ten artykuł :))

  2. Robert Drózd

    Myślę że jakoś 1/300 ceny konferencji, w postaci płynnej. :-)

  3. Bartek Juszczyk

    Zacne, gromkie zatem: dziekujemy!

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML. Komentarze zawierające w podpisie słowa kluczowe mogą zostać potraktowane jako spam i usunięte.