Skocz do linków, Skocz do treści

Która CAPTCHA jest łatwiejsza? O badaniu Symetrii

15 kwietnia 2009 21:19. Autor: Robert Drózd. 4 komentarze

Wady wizualnych CAPTCHA są powszechnie znane. Mimo tego metoda nadal pozostaje popularna. Agencja interaktywna Symetria zrealizowała ciekawe badanie, w którym przy pomocy eyetrackingu porównano trudności w wypełnianiu formularzy CAPTCHA na różnych serwisach. Raport jest do pobrania w formacie PDF ze strony agencji.

Zbadano trzy serwisy: O2.pl, Gazeta.pl i YouTube. Okazało się, że użytkownicy O2 potrzebują średnio o połowę mniej fiksacji (spojrzeń) niż użytkownicy Gazety i YouTube. Średni czas pojedynczej fiksacji na YouTube był najdłuższy, co zinterpretowano jako największe trudności w przeczytaniu kodu. Potwierdziła się więc zdroworozsądkowa reguła, że można zrobić kod łatwy do przeczytania, a jednocześnie nadal blokujący roboty.

Jakie według specjalistów z Symetrii są cechy dobrych CAPTCHA?

  1. zapewnia bezpieczeństwo serwisu i nie jest jednocześnie utrapieniem dla użytkowników,
  2. zapewnia dostęp do serwisu użytkownikom niepełnosprawnym, a więc daje np. możliwość alternatywnej weryfikacji użytkownika (przez telefon, CAPTCHA głosowe itd),
  3. zawiera przycisk „odśwież” (który użytkownicy muszą rozumieć!),
  4. informuje o ilości koniecznych do wpisania elementów (chyba jest to istotne tylko w sytuacjach gdy samo odróżnienie pojedynczych liter jest problemem, ale to nie jest sytuacja pożądana),
  5. odzwierciedla specyfikę kulturową (chyba bardziej językową – szczególnie jeśli podajemy całe słowa, a nie przypadkowe litery),
  6. zawiera informacje dlaczego należy je wpisać.

Podobne artykuły:

Być może zainteresują Cię następujące artykuły:

Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.

Zostań fanem WebAudit na Facebooku.

Komentarze czytelników

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
  1. Marek Kasperski

    Z 2 i 5 jest pewien problem jeśli chodzi o wersje głosowe. Okazuje się (przerabiałem to jakiś czas temu z klientem), że głosowe captcha nie uwzględnia specyfiki polskiej wymowy. Po prostu nie ma głosu.

    Pewnie IVO mogłoby coś takiego dostarczyć… Pewnie.

  2. Robert Drózd

    Marku, masz oczywiście rację. Trzeba by tę kapczę przystosować do polskiej mowy. Ale tak czy inaczej nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania. Zgodnie z prawem Murphy’ego jeśli ktoś ma problemy z rozpoznaniem obrazka, jest spora szansa że będzie miał też problemy z odsłuchaniem nagrania… Zatem: nie tędy droga.

  3. Paweł Haltof

    Ciekawe porównanie, mam trochę wątpliwości co do analizy samych wyników badania, bo samo zbieranie danych i pomiar mogą być trudne z takim sprzętem i zadaniem jak się mają pomiary fiksacji do czytania tekstu. To jak oglądanie bakterii przez lupę.. może którąś zauważysz, ale nie wszystkie.

    Tak czy inaczej, analiza wyników jest zbyt powierzchowna;) trudno porównać różnej długości Captche w każdym serwisie, analizując zadania. Każdy badany miał inne środowisko, a w wynikach wyciągane są interpretacje na całą populację..

  4. Bartłomiej Dymecki

    Hmmm, czyżby potwierdzała się teza, że nie warto silić się na eye-tracking tam, gdzie dobry analityk może wyciągnąć sensowne wnioski? ;-)

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML. Komentarze zawierające w podpisie słowa kluczowe mogą zostać potraktowane jako spam i usunięte.