Archiwum bloga na czerwiec 2007.
Wszystko albo nic, rzecz o uprawnieniach dostępu
Od ponad roku wykorzystuję w swoich audytach wnioski z analizy statystyk Google Analytics. „Statystyk” to mało powiedziane, mamy bowiem do czynienia z potężnym narzędziem analitycznym, szczególnie na witrynach e-commerce. Czasami w ramach swoich usług zajmuję się też instalacją i konfiguracją tych statystyk, bo wklejenie kodu to często tylko niewielki wycinek prac. W przypadku Google Analytics konfiguracja odbywa się zwykle w trzech miejscach. Pierwsze z nich to sama badana witryna: umieszczenie kodu […]
Netsprint i Google, użyteczność i spory
Autorzy bloga Bluerank poprosili mnie o dłuższą wypowiedź na temat użyteczności wyników wyszukiwania NetSprint. Zapraszam do jej przeczytania. Tydzień temu rozpętała się niezła burza na temat podobnego artykułu o użyteczności Google autorstwa Agnieszki Skuczyńskiej z Janmedii, polecam komentarze pod artykułem oraz na Antyweb. Oczywiście, bardzo ważne jest tutaj zdanie Ragniego: jesli interfejs googla wyglada tak jak wyglada to znaczy, ze sa wyzsze racje ktore zdecydowaly, ze jest tak, […]
OPERAtywni partnerzy
Opera Software otwiera swoje biura w Polsce, podjęła też współpracę z portalem Onet. W związku z tym, we Wrocławiu i Warszawie odbyły się spotkania promocyjne. Byłem na tym warszawskim. Merytorycznie nie było jakiś fajerwerków, najciekawsze co pokazano to „laptopy za 100 dolarów”, które wyglądają jak zabawki dla lalek – ale działają. ;-) Tyle, że Opery na nich jeszcze nie ma, bo producenci wymagają wyłącznie oprogramowania open source. Ale ja o czym innym. Moje kontakty z różnymi […]
Kansei 2007 – relacja
Kolejne dość udane Kansei za nami. Najpierw uwagi ogólne. Z nieco mniejszym entuzjazmem podchodziłem do tegorocznej edycji, może dlatego – i to wrażenie potwierdził też kolega – że jednak co pierwszy raz, to pierwszy raz. :-) Rok temu sam fakt całodniowego seminarium na temat m.in. użyteczności był wystarczającym powodem, żeby się zachwycić. Zamiast sześciu godzin w zeszłym roku, teraz mieliśmy już osiem. I to chyba maksimum tego, co może znieść […]
Czy wierzyć agencji? Dobre żarty.
W czym specjalizują się polskie agencje interaktywne? Ano w interakcji ze swoimi klientami, którym potrafią sprzedać najbardziej bezsensowny, nieużyteczny i przeceniony bubel. Kusiło mnie, przyznam, żeby czasami opisać różne praktyki takich agencji. Ale nie muszę. Bardzo pięknie opisał to Artur Kurasiński. :-) ps. Oczywiście nie wszystkie, zdarzają się wyjątki, jednak tekst Artura jest czasami bardzo, bardzo prawdziwy…