Skocz do linków, Skocz do treści

Czy Wykop zapomniał o hostingu?

31 października 2006 11:03. Autor: Robert Drózd. 18 komentarzy

Zastanawiałem się, dlaczego znany wszystkim serwis wykop.pl działa od dłuższego czasu tak wolno. Trzeba czekać na załadowanie się strony głównej, przejścia między poszczególnymi stronami też nie są płynne. Skorzystanie z usługi traceroute wyjaśnia sytuację. Pingi przekraczają 200ms. A Wykop, choć to serwis polski znajduje się na serwerze w… Kaliforni.

| 11 | 208.113.154.56 | wykop.pl | ?Brea, CA | | 209 | -x | New Dream Network, LLC DREAMHOST-BLK6 |
———————————————————–
Roundtrip time to wykop.pl, average = 209ms, min = 201ms, max = 232ms

Właściwie to zgadzam się z zachwytami Patrysa. Tego co oferuje DreamHost, zarówno funkcjonalnie jak i cenowo nie jest chyba w stanie pobić żadna polska firma hostingowa. Za równowartość 400 zł rocznie (w najtańszej opcji), dostajemy:

  • 2TB transferu,
  • równoczesny dostęp do PHP 4 i 5,
  • możliwość użycia Ruby on Rails,
  • możliwość użycia SVN/CVS,
  • i wiele innych.

Nic dziwnego, że Dreamhosta upodobali sobie ci właściciele serwisów, którzy chcą największą wartość za najmniejsze pieniądze.

Niestety jeden poważny szkopuł. Nie da się przekroczyć praw fizyki. Pakiety ze Stanów praktycznie zawsze idą wolniej niż z Europy. Czasami nie widać różnicy, czasami widać aż za bardzo. Ale trudno poważny projekt opierać na „czasami”.

Wykop zaczynał jako poboczny, niedochodowy projekt. Wtedy pewnie zdecydowano o skorzystaniu z taniego hostingu za oceanem. Teraz mamy sztandarowy serwis polskiego Web2.0.

Czas chyba przypomnieć sobie o fizycznej lokalizacji?

Polskie firmy hostingowe, jakie by one nie byly, oferują jednak kilkukrotnie szybszy dostęp.

| 6 | 212.85.96.1 | home.pl | ?(Poland) | +01:00 | 28 | –x—- | home.pl webhosting farm |
———————————————————–
Roundtrip time to home.pl, average = 28ms, min = 19ms, max = 54ms

| 15 | 62.121.128.11 | ceti.pl | ?(Poland) | +01:00 | 45 | x- | CETI local network |
———————————————————–
Roundtrip time to ceti.pl, average = 45ms, min = 38ms, max = 63ms

Nawet jeśli funkcjonalności oferowane w Polsce nie wystarczają (wykop działa na platformie Ruby On Rails), serwis który dorobił się inwestora, będzie chyba stać na serwer dedykowany?

Na wykopowym blogu (jeśli będziecie mieli szczęście i Wam się wczyta), można się dowiedzieć że planują przejść na nowy serwer. Też w Stanach?

Podobne artykuły:

Być może zainteresują Cię następujące artykuły:

Zapisz się na kanał RSS bloga i dołącz do ponad 1500 czytelników RSS.

Zostań fanem WebAudit na Facebooku.

Komentarze czytelników

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
  1. ragni

    jak dlugo jeszcze pokutowac bedzie blede myslenie ze ping = szybkosc dzialania serwisu? to tylko jeden z kilku czynnikow, NIE najwazniejszy.

    czy ktos uskarza sie, ze google czy yahoo dziala wolno? nie. a dlaczego? dlatego, ze to nie kwestia odleglosci ale wydajnosci serwerow. 200ms to tylko 0,2 sekundy. Duzo wazniejsza jest wydajnosc samego serwera – kilkudziesieciu klientow na jednej fizycznej maszynie w DH nigdy nie bedzie tak szybkie jak klaster tysiecy serwerow yahoo. do tego warto pomyslec o optymalizacji samej struktury serwisu – jak najmniej odwolan do roznych serwerow (nawiazanie polaczenia z kazdym troche trwa), oddzielny host dla plikow stastycznych itd.

    Kilka dni temu MT (znana firma w branzy) zaoferowala jedno z pierwszych rozwiazan gridowych – http://www.mediatemple.net/webhosting/gs/details.htm – takie rozwiazanie powinno uwolnic od problemow (choc to jeszcze poczatki takiego hostingu wiec moga sie zdarzac wpadki).

    PS. Z drugiej strony… wykop.pl z kilkoma tysiacami UU dziennie to maly pikus – gdyby nie ruby to moznaby go przeniesc z powodzeniem na home.pl za 451zl rocznie /delegujac jedynie statyki na inny serwer zeby oszczedzic na transferze/.

  2. mlen

    Warto było wspomnieć iż RoR jest pamieciożerny, a na DH (lub też ogólnie shared hostingu) ilość RAMu / per user nie jest wygórowana.

  3. ragni

    i wlasnie dlatego MT jest idealne na takie sajty – daje containery do RoRa ktore mozna powiekszac nawet do 1GB RAM.

  4. Piotr Konieczny

    ragni: Google posiada swoje DataCenters w Europie, i jeśli wszystko działa sprawnie, to właśnie z nimi się łączysz wpisując jakikolwiek adres z domeny *.google.*

    Mnie osobiście wydaje się, że problem leży w Ruby. Poprzedni wykop leżał na tym samym łączy, ale innym software. Wydajność widocznie spadła właśnie po przejściu na Ruby…

  5. bercik

    Istotniejsze od czasu dojscia pakietu (opoznienia setek ms sa nieodczuwalne przy kozystaniu z webu a nawet przy pracy interaktywnej, troche ciezej jest z voip, ale tutaj 200ms tez jeszcze ujdzie …) jest wspomniana predkosc generowania strony oraz predkosc przesylu danych – transfer (zawowno po stronie lacza uslugodawcy jak i lacza naszego operatora w strone uslugodawcy).

  6. ragni

    Google tylko niektore uslugi puszcza z Frankfurtu lub Dublina np. Gmail i niekoniecznie powodu ew. opoznien ale odciazenia innych datacenter. Maja juz ich 12cie i chocby z powodow bezpieczenstwa lepiej jest rozlokowac po calym swiecie. Kto wie – moze za rok lub dwa Google postawi kontener z 5000 procesorow na parkingu jakies warszawskiej firmy i cala europa srodkowa bedzie miala googla wlasnie z polski /to nie jest fantazja – nad czyms takim google wlasnie pracuje/.

  7. n!

    nietrafiony – niezatopiony ;) Co ma piernik do wiatraka? Rafał dobrze Cię wypunktował ;) Ja mam dedyka w USA (ping w okolicach 150-200ms) a strony biegają równie szybko jak te z polski, na oko różnica nie do wychwycenia.

    W wykopie problem rozchodzi się o bycie trendi ;) i niepotrzebne (imho) przepisanie serwisu na RoR. Głowę daję, że na starym poczciwym PHP z odpowiednim cache w ogóle by nie było tego tematu ;)

  8. Robert Drózd

    Dzięki wszystkim za naprowadzenie na trop. :-) Chyba faktycznie przeceniłem znaczenie pingów w postrzeganej szybkości działania serwisu.

  9. r.

    Ano ma tyle, że im dalej od z punktu widzenia sieci od nas do źródła, tym więcej potencjalnych wąskich gardeł. Czasy odpowiedzi na ping nie są zbyt dobrym miernikiem czegokolwiek, ale mogą (z naciskiem na mogą, ale nie muszą) dawać jakieś pojęcie o obciążeniu routerów po drodze.

  10. ragni

    Najlepsza rada to podleganie na sprawdzonych firmach, a nie najtanszych. Utrzymanie jakosci musi kosztowac – nie ma magikow przekraczajacych fizyczne mozliwosci lacza, serwerow i cen z tym zwiazanych. W polsce home.pl ma technicznie najlepsza infrastrukture /lacza z gts, serwery na opteronach, wlasny webserwer/, a na zachodzie podobnych firm jest kilka: wspomniany MT wydaje sie niezly, 1and1.com /wlasne swiatlowody przez ocean = pingi niewiele ponad 100ms, najwieksza firma serwerowa na swiecie/, a w wersji high-end moze byc http://textdrive.com/ – solaris, lighttpd, containery, serwery SUNa i inne cuda – niestety cena odpowiednia do standardu ;)

  11. blog o internecie

    Jak najbardziej zgadzam się z opinią, że problem leży w chęci byciu trendy… cena… znaczny spadek wizerunku!

    RoR jest powszechnie znany ze swoich wymagań i KIEPSKIEJ wydajności, Dreamhost jest powszechnie znany z awarii :) Z tego co wiem to na DH nie ma technologii sandboxowej więc Steve pisząc zajefajny skrypt może zabrać wszystkie zasoby innym współużytkownikom :)

    Wykop zrezygnowal z silnika php bo PHP kojarzy się amatorsko… nie wiem dlaczego…to znakomity język z wielką przyszłością (php6 m.in. z obsługą unikodu już wkrótce)…wielkie machiny jak allegro.pl, komputronik.pl znakomicie na nim działają…. mam wrażenie, że niektorzy developerzy WSTYDZĄ się że ich aplikacja jest napisana w php…bo w koncu dzieciaki sie w nim bawią itd itp…. i na sile probuja podczepić się pod ekstatyczne pojękiwania na przyklad nad RoR.
    Sam slogan „agile dev…” mnie osobiscie smieszy.

    home.pl jest zdecydowanie najlepszym polskim hostingodawcą ALE…. dla osób które się zajmują ciągłym udoskonalaniem swoich aplikacji nie jest do końca idealne…. brak dostępu via SSH… skromne możliwosci konfiguracji środowiska ….. BRAK SpamAssassina
    (cud że udało się im wprowadzić mod_rewrite)
    mimo tego SZYBKOŚĆ serwowania stron jest naprawdę bezkonkurencyjna… limit jednoczesnych zapytań mysql per 1 user bezkonkurencyjny…. no i kłania się bezpieczeństwo sandboxa……..

    regards.

    Wyjątkowo śmieszne są ogłoszenia dla developerów… szukam programisty RoR, szukam programisty RoR……..

    już nieważne co tworzyć ważne żeby było w RoR

  12. porneL

    Ja jestem chodzącą reklamą http://hosteurope.de. 9.99 euro za VPS (root, czyli możesz zainstalować ruby, php, co chcesz) i 0.5TB transferu.

    jak dlugo jeszcze pokutowac bedzie blede myslenie ze ping = szybkosc dzialania serwisu?200ms to tylko 0,2 sekundy.

    Analysis of HTTP Performance problems

    Połączenie TCP zjada 2 „pingi” i potem HTTP następny, a ponieważ IE i Fx jeszcze domyślnie nie używają pipeliningu, to w najlepszym przypadku dochodzi po pingu na każdy arkusz i skrypt, a przeglądarki wstrzymują odświeżanie strony póki nie załadują CSS (aby uniknąć FOUC).
    Oczywiście, że prędkość serwisu można zepsuć na najróżniejsze sposoby, ale kiepski ping ma zauważalny wpływ (szczególnie na stałkach gdzie teoretycznie czas ściągnięcia paru kB [gzipowanego] HTML/CSS jest krótszy od pingu).

  13. Zimny Drań

    jako to europe host jak po angielsku nie kumają?

    A jakiś dobry hosting dla javy w Europie jest czy lepiej dedyka kupić i samemu wszystko stawiać?

  14. Piotr Konieczny

    ragni: Tak, pracuje. Pomysł IIRC jest już nawet opatentowany. Póki co, można posilić się wizją Sunowych Blackboksów: http://www.sun.com/emrkt/blackbox/, technologicznie są zbliżone do mobilnego DataCenter by Google. Różnica w zasadzie polegać będzie na tym, że DC Google’a mają być podpinane do głównych węzłów sieci, a Sunowe kontenery są raczej na prywatny użytek.

  15. Mikołaj

    Tego co oferuje DreamHost, zarówno funkcjonalnie jak i cenowo nie jest chyba w stanie pobić żadna polska firma hostingowa. Za równowartość 400 zł rocznie (w najtańszej opcji), dostajemy:
    * 2TB transferu,
    * równoczesny dostęp do PHP 4 i 5,
    * możliwość użycia Ruby on Rails,
    * możliwość użycia SVN/CVS,
    * i wiele innych.

    Heh, dałeś się nabrać na marketing DH i zwyczajowy overselling :)

    Funkcjonalnie oferta DH nie różni się od tego, co można dostać w Polsce, łącznie z CVS/SVN i RoR — wystarczy popytać na webhostingtalk.pl. Podstawową różnicą jest limit transferu danych. Transfer w Polsce jest drogi sam z siebie i dlatego rocznie za 500 złotych dostaniesz jakieś 0,6TB.

    Inna rzecz, że zarówno w Polsce, jak i w DH jest to transfer deklarowany, niekoniecznie do osiągnięcia w rzeczywistości. Jest spora szansa, że po wykorzystaniu połowy zostaniesz „poproszony” o przejście na droższy plan. Równie możliwe będzie to, że do „wykręcenia” 2TB będziesz potrzebował wielu zasobów serwera, na którym stoisz — za to też można być „poproszonym” o przeniesienie się.

    IMHO hosting w Polsce nie jest znacząco droższy od hostingu w USA, bo choć tam jest np. więcej transferu, to tutaj jest wsparcie w języku polskim i możliwość załatwienia czegokolwiek przez telefon.

    Last but not least uważam, że poważny serwis dla odbiorców z Polski powinien być hostowany w Polsce.

  16. kabturek

    Mikołaj wytłumacz mi czemu overselling w hostingu jest zły ?
    Oni mają możliwość zaoferowania ci takich parametrów i jeśli ty umiesz je wykrzystać to możesz – a jeśli nie umiesz ? to dzięki oversellingowi masz taniej…

    mogę cię osobiście zapewnić, że jest to transfer do osiągnięcia (kilka osób miało mirrory rożnych projektów OS na serwerach DH) a ja bylem blisko osiągniecia transferu.

    Jakbyś poczytał na DH to byś wiedział, że DH nie prosi o przejście na wyższe plany.

    Co do wsparcia w języku polskim – bądźmy szczerzy itak większość spraw zalatwiamy po angielsku… a mając do czynienia z kilkoma polskimi 'providerami’ to wolę załatwiać sprawy po angielsku niż
    a) czekać 6h na odpowiedź na emaila (zwykle nie rozwiązującego sprawy – czyli np. „Czy jest Pan pewien, że problem leży po naszej stronie?” – autentyk po 6h)
    b) rozmawiać z 'ekspertem’ ( albo lepiej 'ekspertką’ ) z działu obsługi klienta gdzie jestem traktowany jak idiota…

    Awarie – trzeba brać pod uwagę, iż DH ma ogromną ilość serwerów ( na wiki była lista ale przeterminowana) i przy takeij ilości serwerów któreś mogą paść ( nic nie jest niezawodne). Jeśli ktoś ma krytyczny biznes to nie powinien za 8$ miesięcznie wymagać cudów…

    Przyglądając sie ofertom polskich firm nie znalazłem niczego zbliżonego do DH. Jeśli znasz jakies dobre polskie firmy hostingowe to chętnie się dowiem jakie (SSH, SVN, IMAP, RoR, wiele domen, transfer to rzecz drugożędna – ale bez przesady ;) ) zawsze lepiej wspierać polską gospodarkę :)

    co do RoR – widzicie to nie chodzi o wydajność ( chociaż: Wydajność RoR ) tu chodzi o wygodę projektowania, o szybkość ( cały czas projektowania), o to aby ułatwić życie developerowi… kto nie spróbował rubiego (i railsów) nie może zrozumieć jak bardzo ułatwiają życie programiście. Wystarczającym dowodem jest to, iż większość frameworków PHP wzoruje się na RoR.

    wszystko oczywiście IMO.

  17. Mikołaj

    Mikołaj wytłumacz mi czemu overselling w hostingu jest zły?

    A gdzie powiedziałem, że jest zły? Overselling to norma, problem tkwi w jego obliczeniu. Niektórzy podają sensowne dane, inni pitolą bez sensu, jak w przysłowiowym „braku limitów transferu”.

    Oni mają możliwość zaoferowania ci takich parametrów i jeśli ty umiesz je wykrzystać to możesz ? a jeśli nie umiesz? to dzięki oversellingowi masz taniej

    Sęk w tym, że klient osiągający pełne parametry konta nie jest dla firmy atrakcyjnym klientem i firma albo będzie chciała go przerzucić na pakiet droższy, albo będzie chciała się go pozbyć.

    Jakbyś poczytał na DH to byś wiedział, że DH nie prosi o przejście na wyższe plany.

    Zapewne gdybym poczytał gdzie indziej, to bym wiedział że jednak prosi (albo „prosi”)? Naprawdę nie trzeba zmuszać klienta słowem, wystarczy prawidłowo skalkulować parametry, np. przyciąć moc procesora. Jeśli dla kogoś liczy się tylko transfer, a serwera prawie nie obciąża, to dla firmy (amerykańskiej) nie będzie problemem, tam transfer jest tani.

    Co do wsparcia w języku polskim ? bądźmy szczerzy i tak większość spraw załatwiamy po angielsku

    Może jakiś dziwny jestem, ale jednak większość załatwiam po polsku :>

    a mając do czynienia z kilkoma polskimi ?providerami? to wolę załatwiać sprawy po angielsku

    Mnie nie stać na budżetowe hostingi, może dlatego nie mam doświadczeń w kontaktach z „dziecięcą” obsługą klienta? Przetestowałem kilku większych, korzystam teraz z usług dwóch firm i nie zamierzam tego zmieniać. A wszystko załatwiam po polsku i bez idiotycznych maili :)

    Przyglądając sie ofertom polskich firm nie znalazłem niczego zbliżonego do DH. Jeśli znasz jakies dobre polskie firmy hostingowe to chętnie się dowiem jakie

    Znam, ale i tak będę odsyłał na Webhostingtalk.pl — tam można podać wymagania i otrzymać odpowiedź od konkretnych firm.

  18. podryw

    Robicie burzę w szklance wody! Wykop niedawno zmienił właściciela, zmienił też szate graficzną, zapewne niedługo zmieni serwer! Wszystko wymaga odrobinę czasu.

    (sygnaturka wycięta przez r.d.)

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML. Komentarze zawierające w podpisie słowa kluczowe mogą zostać potraktowane jako spam i usunięte.